Jak oszuści wykorzystują AI i deepfake w oszustwach inwestycyjnych?
Data publikacji: 7.10.2025
Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w różne sfery życia – od pracy, przez rozrywkę, aż po finanse. Niestety, narzędzia AI stają się także bronią w rękach oszustów. Dzięki nim potrafią tworzyć realistyczne treści, prowadzić pozornie profesjonalne rozmowy i dostosowywać komunikację do wieku, zainteresowań czy sytuacji życiowej konkretnej osoby.

Ogromnym źródłem danych stają się media społecznościowe. Zdjęcia z wakacji, komentarze pod artykułami czy zwykłe polubienia pozwalają oszustom stworzyć spersonalizowaną historię, która brzmi wiarygodnie. W efekcie ofiara może mieć wrażenie, że rozmawia z prawdziwym doradcą, ekspertem albo znajomym.
Dlaczego prywatność ma znaczenie?
- Informacje o pracy, zainteresowaniach czy problemach finansowych mogą być wykorzystane jako haczyk w rozmowie.
- Im mniej danych udostępnia się publicznie, tym trudniej jest stworzyć scenariusz dopasowany do konkretnej osoby.
- Świadome ograniczanie cyfrowej obecności zmniejsza ryzyko stania się łatwym celem.
Oszustwa z wykorzystaniem technologii deepfake
Deepfake to technologia, która dzięki AI pozwala tworzyć fałszywe obrazy, nagrania i filmy niemal nie do odróżnienia od prawdziwych. Oszuści używają jej coraz częściej, zwłaszcza w świecie kryptowalut, aby podszywać się pod znane osoby i zachęcać do udziału w fałszywych inwestycjach. Spreparowane materiały często wyglądają profesjonalnie, dlatego łatwo dać się nabrać i potraktować je jako wiarygodne źródło informacji.
Żeby nie stać się ofiarą takiej manipulacji, warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę:
- Nierealistyczne ruchy twarzy – usta mogą poruszać się nieco inaczej niż w rzeczywistości, brakuje naturalnej mimiki.
- Nienaturalny głos – bywa płaski, sztucznie „robotyczny” albo nie pasuje do tonu wypowiedzi.
- Tło i światło – elementy w tle mogą „rozmazywać się” lub wyglądać sztucznie.
- Presja emocji – deepfake często idzie w parze z socjotechniką. Przestępcy często używają chwytliwych haseł, by przyciągnąć uwagę. Jeśli w nagraniu pojawia się obietnica „pewny/ gwarantowany zysk” albo „oferta tylko dziś”, to pierwszy sygnał, by zachować ostrożność.
- Błędy językowe – w treści pojawiają się niepoprawnie odmienione słowa, błędne formy liczby lub rodzaju (np. osoba przedstawiająca się jako mężczyzna pisze w formie żeńskiej), co może zdradzać automatyczne generowanie materiału.
Przykłady najpopularniejszych oszustw wykorzystujących technologie deepfake:
- Reklamy z celebrytami – spreparowane materiały wideo, w których gwiazdy zachęcają do inwestycji w fałszywe projekty.
- Fałszywe wywiady w mediach – oszuści potrafią przygotować fikcyjny fragment programu telewizyjnego z udziałem znanej osoby.
- Podszywanie się pod znajomych – zdarzają się przypadki, gdy deepfake wykorzystuje twarz czy głos „znajomego”, który rzekomo prosi o pomoc czy radę w inwestycji.
Technologia deepfake to cyfrowa iluzja, którą oszuści wykorzystują, by wzbudzić zaufanie. W świecie kryptowalut może oznaczać stratę pieniędzy. Dlatego zanim uwierzysz w wideo z celebrytą, który zachęca do inwestycji – upewnij się, że nie patrzysz na sprytnie spreparowaną pułapkę.
Świadomość zagrożenia i wiedza o ryzyku to dziś pierwsza linia ochrony. Im lepiej rozumiemy, w jaki sposób działają oszuści, tym trudniej będzie nas zaskoczyć i zmanipulować. AI może być wspaniałym wsparciem w codziennym życiu – ale nie możemy zapominać, że wykorzystują ją również ci, którzy mają nieuczciwe zamiary.
Jak się chronić?
- Nie ufaj nagraniom i reklamom obiecującym szybki zysk bez ryzyka.
- Zawsze sprawdzaj źródło – czy film pochodzi z oficjalnego kanału danej osoby lub instytucji.
- Wpisz w wyszukiwarkę nazwę projektu + „oszustwo/scam” – często znajdziesz ostrzeżenia innych osób.
- Zaufaj intuicji – jeśli coś wygląda „zbyt idealnie”, najprawdopodobniej jest fałszywe.
- Zanim uwierzysz w nagranie z celebrytą polecającym nową inwestycję, upewnij się, że nie patrzysz na sprytnie spreparowaną pułapkę.
Dostęp do cyklu artykułów znajduje się pod linkiem „Zysk czy złudzenie – Jak nie dać się oszukać w sieci kryptowalut”
Artykuł wyraża jedynie poglądy autorów i nie może być utożsamiany
z oficjalnym stanowiskiem Ministra Cyfryzacji
