Aktualności

Dezinformacja w sieci - jak jesteśmy okłamywani

Sensacyjny news krążący w internecie okazuje się wyssany z palca, tytuł obiecujący atrakcyjny artykuł wyprowadza w pole, a filmik z przemówieniem znanego polityka tak naprawdę został spreparowany – przykłady dezinformacji w sieci można mnożyć bez końca. Czym jest dezinformacja i jakie formy może przybierać?

 

 


"Rozsądek online - jak nie dać się oszukać w sieci!"

  DEZINFORMACJA W SIECI - JAK JESTEŚMY OKŁAMYWANI 
 

W dzisiejszych czasach trudno obyć się bez internetu. Jest on dla nas źródłem najnowszych wiadomości i wiedzy, a także sposobem komunikacji z innymi. Nie sposób przecenić jego zalet. Ale żeby być świadomym użytkownikiem sieci, równocześnie trzeba pamiętać o czyhających tam zagrożeniach.

 

Jednym z nich jest dezinformacja, czyli działanie komunikacyjne, którego istotą jest przedstawienie fałszywego lub zafałszowanego obrazu rzeczywistości za pomocą różnych narzędzi i technik. Przybiera ona najróżniejsze formy – od tekstów, przez obrazy po filmy lub nagrania. Najczęściej możemy je spotkać w mediach społecznościowych, ale także na portalach, blogach i we wszelkich innych internetowych źródłach informacji.

 

Twórcy dezinformacji kierują się różnymi pobudkami. Ich cele mogą być natury politycznej, ideologicznej lub finansowej. Może nimi kierować po prostu chęć rozrywki lub zwrócenia na siebie uwagi i zyskania popularności. Ich zamiarem (który niestety często udaje się zrealizować) jest wprowadzenie w błąd odbiorcy. Użytkownicy internetu pod wpływem dezinformacji mogą zmieniać swoje opinie lub utwierdzać się w określonych przekonaniach. Mogą też podejmować decyzje zgodne z intencją twórców fałszywych przekazów. Powszechna dostępność internetu sprawia, że dezinformacja szybko się rozprzestrzenia i może mieć realny wpływ na życie każdego z nas.

 

Przykłady technik dezinformacyjnych w mediach społecznościowych

 

Fake newsy (fałszywe newsy)

Nieprawdziwe przekazy medialne przedstawiane jako newsy, ale niebędące rzeczywistymi informacjami. Mogą być publikowane na platformach społecznościowych, portalach informacyjnych i innych stronach internetowych. Powstają bez użycia rzetelnych źródeł czy potwierdzania faktów. Przykładem fake newsa może być informacja o obaleniu rządu w Rosji. Analizowaniem fake newsów zajmują się m.in. organizacje fact-checkingowe.

 

Teorie spiskowe

Wszelkiego rodzaju wiadomości spiskowe, wskazujące na abstrakcyjne zależności lub opisujące teorie niepoparte w faktach. To przekonanie, że jakimiś wydarzeniami lub sytuacjami manipulują z ukrycia potężne siły o wrogich zamiarach. Często opierają się na nieprawdziwych informacjach oraz spekulacjach, które nie są potwierdzone rzetelnymi dowodami. Przykładem może być teoria, że szczepionki zawierają czipy służące do kontrolowania ludzi.

 

Pseudonauka

Treści służące do głoszenia nieprawdziwych informacji na tematy naukowe, na przykład dotyczące leków, szczepionek, globalnego ocieplenia itp. Ich autorami mogą być osoby podające się za ekspertów lub zwykli użytkownicy, którzy powołują się na bliżej niekreślone badania lub swoje doświadczenia. Przykładem są strony oferujące sprzedaż cudownych leków na rozmaite schorzenia.

 

Deepfake

Nazwa pochodzi od połączenia dwóch słów: „deep learning” (głębokie uczenie) i „fake” (fałszywy). Deepfake to technika obróbki obrazu, polegająca na łączeniu obrazów twarzy ludzkich przy użyciu technik sztucznej inteligencji. W internecie można znaleźć dużo przykładów deepfake’ów ukazujących celebrytów i polityków w nieprawdziwych sytuacjach np. „zdjęcie” Donalda Trumpa wyrywającego się policjantom.

 

Podszywanie się

To wykorzystywanie wizerunku i nazwy instytucji lub osoby publicznej w różnych celach. Konto podszywające się zmienia swoją nazwę profilu oraz zdjęcie profilowe tak, by przypominało oficjalne konto danej instytucji lub osoby publicznej. Następnie publikuje posty przypominające oficjalne wpisy, by wprowadzać odbiorców w błąd lub w celach satyrycznych. Przykładem było konto podszywające się pod Polską Agencję Atomistyki, które straszyło internautów informacją o podwyższonym poziomie promieniowania w ich okolicy.

 

Dowód anegdotyczny

To historia, w której autorowi wpisu lub osobie mu znanej rzekomo przytrafia się sytuacja będąca ilustracją stawianej tezy. Mamy więc z nim do czynienia, kiedy ktoś na poparcie swoich twierdzeń przytacza doświadczenia własne lub innych, bliżej nieokreślonych osób (np. przyjaciół, członków rodziny, znajomych). Za opowiadaną historią nie stoją żadne dowody naukowe czy dane statystyczne, ale ma ona służyć jako poparcie danej tezy. W efekcie może wprowadzać w błąd. Przykładem dowodu anegdotycznego może być stwierdzenie: „Palenie papierosów nie szkodzi. Mój dziadek palił całe życie i dożył sędziwego wieku”.

 

Powyżej przedstawiliśmy tylko kilka przykładów z długiej listy technik dezinformacji. Niestety ciągle wielu użytkowników internetu bezkrytycznie podchodzi do zamieszczanych tam treści. Co więcej, udostępniają dezinformację innym osobom. Jak tego uniknąć? Pamiętajmy o krytycznym myśleniu i sprawdzaniu informacji w wielu źródłach! Więcej na temat dezinfomacji znajdziecie na profilach:  https://www.facebook.com/WeryfikacjaNASK/ oraz https://twitter.com/WeryfikacjaNASK.

 

 

Tekst opracowany przez Dział Przeciwdziałania Dezinformacji NASK - w ramach kampanii Europejskiego Miesiąca Cyberbezpieczeństwa - "Rozsądek online - jak nie dać się oszukać w sieci!". Wykaz wszystkich artykułów opublikowanych w ramach kampanii TUTAJ